poniedziałek, 18 marca 2013

Zibeny

Głupio przyznać, ale 16 marca był pierwszym moim spottingowym dniem w tym roku. Jakoś się wcześniej nie złożyło, może trochę przez to, że aktualnie nie jestem w posiadaniu jakiegokolwiek tele.

Ostatniej soboty jednak wszystko nabrało nowego kolorytu. A wszystko za sprawą soczystości w postaci maszyn odwiedzających EPWA. W czwartek warszawskie Okęcie odwiedził B772 Vietnam Airlines z szychą na pokładzie, w sobotę miał mieć planowany odlot. Na domiar tego, na sobotę właśnie Emirates zaplanowało początek miesięcznej podmianki standardowego A332 na B77x (miał być B773, ale jak się okazało dzisiaj, potrafią i B772 podesłać). Krążą nawet słuchy, że szejkowie zaklepali wszystkie sloty do końca roku dla B77x. Ale może to tylko zagrywka taktyczna, co by było mniej zachodu przy ewentualnych podmiankach na inne maszyny.
Kolejnym z zachęcających do wypadu na lotnisko faktów była zapowiadana pogoda. Bezchmurne niebo przez cały weekend, lekki wiatr i temperatura oscylująca koło zera. Bajka. Ahh...no i jeszcze Qatar. Ciężko uwierzyć, ale nie miałem jeszcze Qatara z Warszawy w swojej kolekcji. Konkretne zaległości, przyznacie...
To wszystko spowodowało, że zdecydowałem się pożyczyć od larky'ego 300/2.8 na weekend. Decyzja ta była strzałem w dziesiątkę - jestem zachwycony zdjęciami!

Podsumowując. 7h na lotnisku w mega towarzystwie, m.in. za sprawą ekipy EPGD Spotters (KubaN, Bliniu i Uki). Dzięki chłopaki za wizytę i kupę śmiechu! No i oczywiście warszawski 'standard squad' =) Po powrocie do domu doszedłem do wniosku, że tego mi było trzeba. Konkretny czysty spotting chodził za mną od dawna, tak samo jak i spotkanie znajomych 'spod płota'. A jak to mawia hesja - jest zabawa, są i foty =) Zapraszam zatem do oglądania.

Vietnam


 
  
Emirates



  



Bonus. Spotkanie z moją miłością na Bravo. Lataj Alfo jak najdłużej!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz